Pytania na konkurs o karkonoskich Laborantach

  1. Kogo za swojego patrona uważali Laboranci?
  2. Gdzie znajdowało się największe skupisko Laborantów (potocznie zwane: „wsią aptekarzy” lub „zielarską wioską”)?
  3. Co to jest herbarium i herbarz?
  4. Wymień trzy nazwy typowo karkonoskich ziół.
  5. Kiedy i o jakich porach najczęściej były zbierane karkonoskie zioła?
  6. Czy receptury specyfików wytwarzanych przez Laborantów były ogólnodostępne?
  7. Najpopularniejszy/e specyfik/i wytwarzany/e przez karkonoskich Laborantów?
  8. Gdzie prowadzili swoją działalność i jak wyglądały laboratoria – pracownie karkonoskich laborantów?
  9. Jak nazywał się ostatni mistrz laborancki i gdzie znajduje się szafa ostatniego Laboranta?
  10. Czy Laboranci nadal działają i czy do dzisiaj przetrwała tradycja zbierania ziół oraz sporządzania z nich leczniczych preparatów?
  11. Co ma wspólnego z Laborantami legendarny jeleń z jeleniogórskiego herbu?

    Odpowiedzi:
  1. 1. Swoim patronem Laboranci ustanowili Ducha Gór.
  2. 2. Największe skupisko Laborantów zwane często „wsią aptekarzy” lub „zielarską wioską”, to Karpacz .
  3. 3. Herbarium – to inaczej mały ogród zielny lub też zgromadzone zbiory zielnikowe, zielniki z ułożonymi opisami i ilustracjami roślin, a herbarze to inaczej zielniki prowadzone w formie zeszytowej zawierające wykaz ziół, ich opis, właściwości.
  4. 4. Naparstnica purpurowa, lilia złotogłów, arnika górska, dziewięćsił bezłodygowy, korzeń mandragory, rdest wężownik
  5. 5. Zbiory karkonoskich ziół odbywały się o różnych porach roku (np. poszczególne części roślin – jak np. korzenie – wczesną wiosną lub późną jesienią), o różnych porach dnia, a niektóre nawet w nocy.
  6. 6. Receptury były pilnie strzeżone przez Laborantów, przekazywane tylko wtajemniczonym i z pokolenia na pokolenie, rzadko spisywane, by nie trafiały w niepowołane ręce, lub spisywane w języku łacińskim, czy w jakiś sposób zaszyfrowane.
  7. 7. Krople krumhibelskie, uniwersalny balsam angielski, wzmacniający "balsam życia", wzmacniające krople żołądkowe, proszek marchijski, napar do oczyszczania krwi, maści ze żmij, eliksiry młodości.
  8. 8. Swoją działalność najczęściej prowadzili we własnych domach, które na zewnątrz niczym nie różniły się od innych chat, natomiast we wnętrzu izba była podzielna na mniejsze pomieszczenia, gdzie odbywały się poszczególne etapy „produkcji”. Zioła suszono zaś na strychu, a wysuszone przechowywano w osobnych szopach, które były koło chaty, żeby zapobiec ewentualnemu rozprzestrzenianiu się ognia w czasie pożaru.
  9. 9. Ostatni mistrz laborancki to Ernst August Zölfel, a szafę oglądać możemy w Muzeum Karkonoskim w Jeleniej Górze.
  10. 10. Laborantów już dzisiaj nie ma, przetrwały niektóre ich receptury (możemy się z nimi zapoznać np. w książce Przemysława Wiatera „Laboranci u Ducha Gór”. W obecnych czasach zainteresowanie ziołolecznictwem jest ponownie coraz bardziej powszechne, więc i w Karkonoszach spotkać możemy wielu pasjonatów zafascynowanych Laborantami i ich działalnością.
  11. 11. Jedna z najbardziej znanych legend o powstaniu Jeleniej Góry głosi, iż, podczas polowania w ciemnym, gęstym lesie książę oddalił się od towarzyszy, spadł z wierzchowca i ciężko poranił. Z pomocą przybył jeleń, który przyniósł mu lecznicze ziele. Ziele sprawiło, że książę po przyłożeniu go do rany szybko ozdrowiał. Na pamiątkę tego zdarzenia książę postanowił ufundować w tym miejscu miasto, któremu jako herb nadał jelenia z cudownym zielem.